Jesteś tym, co robisz

jesteś tym, co robisz

Każdy z nas ma wspomnienia i marzenia. Zazwyczaj nie różnią się one zbytnio. Wspomnienia są tym, co zrobiliśmy. Marzenia są tym, co zamierzamy zrobić. Żadne z nich jednak nie stanowi działania. Wspomnienia są w głowie i marzenia są w głowie, jednak w rzeczywistości nic z nich nie wynika.

To, co robisz TERAZ determinuje to, kim jesteś.

Jesteś tym, co robisz. Jeśli nie robisz nic, jesteś nikim.

Jeśli raz zrobisz coś niesamowitego, coś wielkiego, coś naprawdę wyjątkowego, możesz sobie pomyśleć, że jesteś niesamowity. Wkładasz sobie wieniec laurowy na głowę i cieszysz się swoją niesamowitością.

Gałązki laurowe usychają, niszczeją i tracą magię świeżości. Twoje osiągnięcia również.

Możesz odbyć wspaniałą podróż, wrócić do domu i nazywać siebie podróżnikiem. Możesz przebiec maraton, powiesić medal na ścianie i nazywać siebie maratończykiem. Możesz napisać książkę, znaleźć wydawnictwo, które ją wyda i nazywać siebie autorem.

W rzeczywistości nie będziesz, ani podróżnikiem, ani maratończykiem, ani autorem. To tak jak z dzieckiem: Możesz oczywiście być biologiczną matką lub biologicznym ojcem, ale jeśli nie poświęcasz dziecku czasu, nie zajmujesz się z nim i go nie widujesz, to osoba, która Cię nie zna, w życiu nie uwierzy, że jesteś rodzicem.

Jeśli chcesz być podróżnikiem, planuj kolejną podróż, czytaj o nieznanych lądach, kompletuj sprzęt. Jeśli chcesz być maratończykiem, trenuj, aby poprawiać swoje wyniki, ustal kolejne starty, prowadź zdrowy tryb życia. Jeśli chcesz być autorem, pisz każdego dnia, chociażby kilka zdań, udoskonalaj swój warsztat, publikuj artykuły. Jesteś tym, co robisz.

Simon Sinek, znany z innowacyjnego spojrzenia na tematykę przywództwa powiedział:

Mówienie, że jesteś liderem, nie czyni z Ciebie lidera, liderowanie czyni z Ciebie lidera.

Tak jest ze wszystkim. Dlatego my – Tripersi, pomimo tego, że każdy z nas posiada różne osiągnięcia związane z podróżami, organizacją projektów, aktywnością sportową, czy wieloma innymi dziedzinami, ciągle stawiamy sobie nowe cele i je realizujemy.

Ze wspomnień, ani z marzeń nic nie wynika. Możesz marzyć o wieńcu laurowym i dalej marnować swój czas. Możesz zdobyć wieniec laurowy, patrzeć jak usycha i dalej marnować swój czas. Możesz też stawiać sobie nowe wyzwania, zdobywać kolejne laury, traktować wspomnienia, jako bezcenne lekcje, a marzenia, jako konkretne cele do zrealizowania.

Liczy się jedynie to, co robisz. Nie zmarnuj swojego talentu.

Fot.: hanging rock state park via photopin (license)